Wczoraj nasza redakcja otrzymała list z okręgu PZW Poznań. Przypominamy, że na prośbę czytelników portal ryby.elka.pl wystosował aż trzy maile do okręgu poznańskiego, w których umieszczone zostały pytania dotyczące między innymi odłowów na wodach po byłym GR Osieczna. Czytelnicy, którzy śledzili forum wiedzą, że listy te były ignorowane. Ostatni list elektroniczny został wysłany 4 grudnia i skierowany był
do prezesa okręgu. Wczoraj do redakcji przyszedł list datowany na 15 grudnia i podpisany przez dyrektora biura ZO PZW Poznań - pana Andrzeja Kuligowskiego. Poniżej prezentujemy treść trzeciego maila wysłanego z redakcji 4 grudnia, oraz fotokopię listu jaki otrzymaliśmy z Poznania. Treści pozostałych maili z redakcji są dostępne na forum.
Od: Artur Grobecki - ryby.elka.fm [
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
]
Wysłano: 4 grudnia 2011 16:17
Do: '
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
'
Temat: Do prezesa ZO PZW Poznań Pana Jerzego Musiała
Witam
Redakcja portalu ryby.elka.pl zwraca się do Prezesa Okręgu PZW Poznań – Jerzego Musiała o odpowiedź na pytania dotyczące gospodarowania wodami PZW Poznań po byłym GR Osieczna. Pismo w tej sprawie przesyłam w załącznikach
Pozdrawiam
red. Artur Grobecki
ryby.elka.pl
Sz. P
Prezes Okręgu PZW Poznań
Jerzy Musiał
W związku, z licznymi zapytaniami na portalu ryby.elka.pl dotyczącymi gospodarowania wodami po byłym Gospodarstwie Rybackim Osieczna, zwracamy się z prośbą o odpowiedź na zmieszczone poniżej pytania internautów. Odpowiedź na nie zaspokoi z pewnością ciekawość naszych czytelników, oraz rzuci światło na szereg drążących wędkarskie środowisko pytań o przyszłość łowisk w naszym regionie. Liczę na współpracę i rzeczowe podejście do przedstawionych przez internautów problemów. Bardzo proszę o odpowiedzi, które mogą być zamieszone jako oficjalne i autoryzowane. Z góry dziękuję i pozdrawiam
red. ryby.elka.pl
Artur Grobecki
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
605-138-648
Pytania z portalu :
1.Dlaczego PZW Poznań nie dba o drogi dojazdowe do jezior, oraz nie próbuje porozumieć się w tej sprawie np. z nadleśnictwem?
2. Co władze PZW Poznań myślą na temat wprowadzenia górnych wymiarów ochronnych ryb?
3. Jakie ilości [kg] poszczególnych gatunków ryb zostało odłowionych i z jakich jezior?
4. Jak mają się te ilości do operatu?
5. Co stało się z tymi rybami? Jeśli zostały wpuszczone do innych jezior to do jakich? Jeśli zostały sprzedane, to gdzie trafiły pieniądze?
6. Kto odławiał te ryby, w jaki sposób został wybrany i jakie były tego koszty?
7. Kiedy, w jakich ilościach, gatunkach i rozmiarze zostaną zarybione "odłowione kontrolnie jeziora"?
8. Czy i na jakich jeziorach planowany jest dalszy odłów?
9. Dlaczego władze Okręgu PZW Poznań nie chcą porozumienia z władzami PZW Okręg Leszno choć wiadomo, że na byłych wodach PGR Osieczna wędkują przede wszystkim wędkarze z okolic Leszna? Co przeszkadza w tym porozumieniu ?
10. Czy jest jakiś harmonogram odłowów i w jakiej podstawie są typowane jeziora do odławiania ?
11. Dlaczego PZW Poznań nie upubliczni daty , oraz nazwy jeziora i informacji jakie gatunki mają być odławiane ( chodzi o to aby wędkarze mogli sami sprawdzać czy rybacy odławiają te gatunki i ilości na które dostali zlecenie )?
12.Dlaczego PZW Poznań nie podpisuje porozumień z innymi okręgami celem u atrakcyjniejsza wyboru łowisk ?
postulat:
1. Wprowadzenie na przyszły rok ewentualnego harmonogramu odłowów i prowadzenie ich kontroli przez PSR, SSR i wędkarzy. A najlepiej zniesienie odłowów i zamknięcie sklepu rybnego w Poznaniu, lub zaopatrzenie go ze stawów hodowlanych.
Odpowiedź od PZW Poznań prezentujemy poniżej.
Szkoda tylko, że nie otrzymaliśmy konkretnych odpowiedzi, na konkretne pytania.
Komentarze
Piszę więc jeszcze raz.
Mam nadzieję, że admin nie da się zbyć tym żargonem prawniczym wziętym nie wiadomo skąd i będzie drążył sprawę aż do uzyskania rzetelnych odpowiedzi.
Nie odpuścić biurokratom, którzy sądzą, że piszą do półgłówków.